Promocja języka polskiego. Poloniści z UŁ z wizytą na Uniwersytecie w Weronie

Czy w 5 dni można nauczyć się polskiego? Z pewnością nie, ale niespełna tydzień wystarczy, by wzbudzić pasję do tego języka i zachęcić do kontynuacji jego nauki w przyszłości. Z podobnego założenia wyszli wykładowcy z Instytutu Filologii Polskiej i Logopedii UŁ, którzy ostatnie dni lutego spędzili na Uniwersytecie w Weronie, gdzie realizowali działania w ramach projektu „Polacy o Włochach – Włosi o Polakach”. W programie wizyty znalazły się turbokurs języka polskiego oraz dwujęzyczne wykłady popularyzujące wiedzę o historycznych i kulturowych związkach między Polską a Włochami.

Zespół projektowy wraz z przedstawicielami Biura Promocji i Komunikacji WF UŁ
Werona
Uniwersytet w Weronie
Dr Kamila Kubacka poprowadziła zajęcia w grupie początkującej
Dr Mateusz Gaze podczas turbokursu
Wykład prof. Małgorzaty Mieszek
Wykonawcy projektu
Prof. Magdalena Pietrzak, kierownik projektu

Działania realizowane na uczelni w północnych Włoszech zostały sfinansowane ze środków Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej przyznanych w ramach programu „Promocja języka polskiego”. Kierownikiem projektu została prof. Magdalena Pietrzak. W Weronie obecnych było 6 pracowników Instytutu Filologii Polskiej i Logopedii oraz dr Katarzyna Kowalik z Instytutu Romanistyki, która pełniła funkcję tłumacza. Opiekunem merytorycznym ze strony włoskiej był prof. Stefano Aloe, slawista, historyk literatury rosyjskiej i słowiańsko-włoskich związków kulturalnych. Aktywności projektowe realizowano na Wydziale Języków i Literatur Obcych Uniwersytetu w Weronie (Dipartimento di Lingue e Letterature Straniere Università di Verona).

Znaleźć wspólny język

Głównym założeniem projektu było wzbudzenie zainteresowania polską mową i kulturą wśród włoskich studentów. Pomóc w zrealizowaniu tego celu miało przeprowadzenie turbokursu języka polskiego. Do wykonania zadania wyznaczeni zostali doświadczeni dydaktycy z Zakładu Lingwistyki Stosowanej i Kulturowej UŁ: dr Mateusz Gaze i dr Kamila Kubacka. Językoznawcy z Łodzi na co dzień prowadzą zajęcia na Wydziale Filologicznym UŁ z zagranicznymi studentami kierunku studia polskie z językiem angielskim. W Weronie wykorzystali swoje kompetencje, by w ciągu pięciu dni przekazać w pigułce wiedzę na temat podstawowych zasad i konstrukcji językowych w polszczyźnie. W kursie wzięło udział kilkanaście osób.

To, co nas zaskoczyło, to fakt, że studenci byli na różnym poziomie zaawansowania języka polskiego. Konieczne było podzielenie ich na dwie grupy. Jedna grupa, która zaczynała od podstaw, czyli od nauki alfabetu i fonetyki polskiej, i druga, która już radziła sobie z językiem polskim i potrafiła używać podstawowych zwrotów i odpowiadać na nasze pytania w zaawansowany sposób.

– podkreśla dr Mateusz Gaze.

dr Kamila Kubacka podczas turbokursu

Nauka języka polskiego na obczyźnie to również sztuka odnajdywania się w nowej sytuacji i warunkach. Prowadzący potrafili poradzić sobie również w niespodziewanych okolicznościach.

Okazało się, że na miejscu nie mamy narzędzi do tego, aby pokazać system języka polskiego. Brakowało nam niektórych liter z naszego rodzimego języka. Nie mogliśmy ich przełożyć na tutejszy system znaków na klawiaturze, więc nie byliśmy w stanie ich też zapisać. Ale jako doświadczeni glottodydaktycy mieliśmy już wcześniej stworzony plik z polskimi literami i w ten sposób radziliśmy sobie z zapisem polskich słów. Używaliśmy też tradycyjnych, niezawodnych metod – czyli tablicy i mazaka

– wyjaśnia z uśmiechem na twarzy dr Kamila Kubacka.

Nauka polskiego w międzynarodowym gronie

Ciekawe były motywacje uczestników kursu, które sprawiły, że wzięli udział w zajęciach. Jedni podkreślali, że są entuzjastami nauki różnych języków obcych, inni wskazywali na praktyczne aspekty nauki polszczyzny,

Nie byłam jeszcze w Polsce, ale mam przyjaciółkę, która jest Polką i którą bardzo cenię. Chciałabym wiedzieć więcej o jej kraju 

– zaznaczała Ilaria Frizzera, uczestniczka turobukursu.

Uczestnicy turbokursu

Myślę, że to doskonała okazja do tego, żeby poznać coś, o czym się do tej pory nie słyszało. Kocham wszystkie słowiańskie języki i chciałabym kiedyś, być może, wyprowadzić się do Polski lub innego kraju słowiańskiego 

– dodawała z kolei Anna Luce Quaresimin, kolejna osoba biorąca udział w zajęciach.

Co warte podkreślenia, w kursie uczestniczyli nie tylko włoscy studenci, lecz także osoby z Ukrainy i Kazachstanu. Praca w międzynarodowym i zróżnicowanym gronie stanowiła dodatkowy walor.

długopis projektowy

Pozytywnie nas zaskoczyło to, że uczestnicy kursu byli bardzo zmotywowani do pracy.  Byli to studenci różnych filologii, a co za tym idzie – mieli bardzo dużą świadomość systemu języka. Pytali o różne niuanse gramatyczne, co nas, nauczycieli, zawsze cieszy, ponieważ to gramatyka jest tym, czego studenci nie lubią. Natomiast ci werońscy studenci bardzo chcieli zgłębiać tajniki polskiej gramatyki

– podkreśla dr Gaze, i dodaje:

Było to 20 intensywnych godzin. Studenci przez 5 dni po 4 godziny uczyli się podstaw języka polskiego. Zapoznali się z polską wymową, specyfiką polskich głosek, takich jak „cz”, „ż”, „ś”, „dź”. Nauczyli się mówić o sobie, przedstawiać siebie, mówić o swoim hobby, o swoim wolnym dniu. Wiedzą, jak składać zamówienia w kawiarniach, w restauracji, w sklepie spożywczym.

Polska literatura i kultura bez tajemnic

Wizyta wykładowców z Wydziału Filologicznego we Włoszech nie ograniczyła się tylko do kursu języka polskiego. Dodatkową atrakcję stanowiła seria wykładów na temat polskiej literatury i kultury, która pozwoliła słuchaczom jeszcze lepiej poznać nasz kraj oraz wzajemne relacje Polski z Włochami.

Prof. Maria Berkan-Jabłońska podczas wykładu

W ciągu ostatniego tygodnia przeprowadziliśmy 10 wykładów dotyczących literatury, języka, kultury polskiej. Przedstawialiśmy między innymi podróże pierwszych Polaków do Włoch, które miały charakter edukacyjny, omawialiśmy międzydynastyczne relacje Polaków i Włochów. Pokazywaliśmy także, jak nasi polscy romantycy przemierzali Półwysep Apeniński, szukając natchnienia. Oczywiście nie zabrakło także współczesnej polskiej poezji XX wieku inspirowanej sztuką. Sięgnęliśmy również do języka polskiego na naszych wykładach, pokazując zapożyczenia, które mamy z języka włoskiego w polszczyźnie, przypominając, jak one dotarły do naszego języka, w jakich okolicznościach. Przyglądaliśmy się również wspólnie na wykładach przysłowiom, idiomom, frazeologizmom między innymi dotyczącym kulinariów i obrazu kobiet. W ten sposób mogliśmy porównać, jaki obraz społeczeństwa polskiego i włoskiego zapisany w języku łączy nas i wzajemnie zbliża

– podkreśla prof. Maria Berkan-Jabłońska, jedna z osób, która wygłosiła swoje wykłady na werońskiej uczelni.

W gronie prelegentów znaleźli się również prof. Magdalena Pietrzak, prof. Małgorzata Mieszekdr Magdalena Wismont i dr Mateusz Gaze.

dr Magdalena Wismont podczas wykładu

Wykłady w dwóch językach

Nieoceniona w sprawnej realizacji wykładów była pomoc dr Katarzyny Kowalik z Instytutu Romanistyki UŁ, która podczas tygodniowego pobytu w Weronie pełniła funkcję tłumaczki. Dzięki temu uczestnicy wykładów, którzy nie posiadali jeszcze wystarczających umiejętności z zakresu języka polskiego, bez problemu mogli przyswoić prezentowane treści.

dr Katarzyna Kowalik tłumacząca wykład

Swoje działania projektowe rozpoczęłam już w grudniu. Wykładowcy polonistyki stopniowo przysyłali mi swoje teksty, które tłumaczyłam na język włoski, dzięki czemu zostały teraz zaprezentowane studentom podczas zajęć. Miałam też możliwość konsultować różne kwestie z wykładowcami polonistyki. Cieszę się, że moje doświadczenia związane z nauką we Włoszech, z podróżami do Włoch, ze znajomością kultury włoskiej mogły w jakiś sposób pomóc koleżankom i kolegom z grupy

– zaznacza dr Kowalik.

Z ziemi polskiej do Włoch

Warto podkreślić, że wśród słuchaczy obecnych podczas wykładów pojawili się również przedstawiciele Polonii. Dla naszych rodaków była to pierwsza od wielu lat okazja, by powrócić do studenckich ławek i posłuchać interesujących prelekcji w rodzimym języku.

Przedstawicielka Polonii podczas wykładu

Mieszkam połowę życia we Włoszech, poznałam tutaj swojego męża. Osobiście nie lubię historii i sztuki, ale gdybym miała takie wychowawczynie w szkole średniej jak osoby prowadzące te wykłady, to byłabym orłem w tych dziedzinach! Bardzo pięknie opowiadają i profesjonalnie podchodzą do poruszanych tematów. Trzeba dbać o to, by tę naszą Polskę odpowiednio przedstawiać, bo starsze pokolenie we Włoszech nadal myśli, że nasz kraj to białe niedźwiedzie, zaśnieżone ulice i czarno-białe telewizory. A ja myślę, że czasy się zmieniły i jako Polacy nie mamy się czego wstydzić i mamy bardzo dużo do zaoferowania

– podkreślała Katarzyna Skoczkowska, Polka mieszkająca od wielu lat w Weronie.

Ciąg dalszy nastąpi

Wizyta w Weronie nie stanowi końca działań projektowych. Kolejne aktywności zostaną zrealizowane już w formie online.

W ciągu tych paru dni okazało się, że podobieństw między nami i Włochami jest bardzo dużo. Będziemy nasze wykłady kontynuować w formie online już po powrocie do kraju, od marca do maja. Pojawią się tam nowe postaci, między innymi rozpoznawane przez Włochów osoby pisarzy takich jak Henryk Sienkiewicz czy Stanisław Lem. Zamierzamy także mówić o idiomach, no i oczywiście nie zabraknie odwołania do polskiego kina, które podejmowało takie wątki polsko-włoskie. Jestem przekonana, że to jest projekt, który ma przyszłość

– podsumowuje prof. Berkan-Jabłońska.


Uczestnicy i wykonawcy projektuWykonawcy projektu na wspólnym zdjęciu z uczestnikami turbokursu języka polskiego

Prof. Magdalena Pietrzak podkreśla doskonałe relacje wypracowane z partnerami ze strony włoskiej.

Współpraca z prof. Aloe była perfekcyjna! Wszystkie bieżące kwestie były przez nas rozwiązywane niezwykle szybko – tak, jakbyśmy byli przyjaciółmi, pomimo że nie znaliśmy się wcześniej

– zaznacza kierownik projektu.

Prof. Stefano Aloe dodaje:

Z naszego punktu widzenia głównym celem było to, aby zaciekawić naszych studentów polszczyzną. Języka polskiego nie mamy w tym momencie w naszej ofercie filologii, aktualnie studiować można u nas tylko jeden język słowiański – język rosyjski.

Obie strony zgodnie deklarują, że koniec projektu nie będzie stanowić końca wzajemnych relacji. Chociaż Łodź i Weronę dzieli 1260 kilometrów, już teraz można stwierdzić, że jest coś, co łączy obie strony – pasja do języka polskiego. Oby wspólne działania znalazły swoją kontynuację w przyszłości!  


Tekst: Bartosz Burski
Zdjęcia: Bartosz Burski, Angelina Kusowska (Biuro Promocji i Komunikacji Wydziału Filologicznego UŁ)